| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Dzisiaj chce napisac o czyms szczegolnym, o czyms co jest dla mnie bardzo wazne!!! Chcialabym miec siostre z ktora moglabym rozmawiac, ktorej moglabym zaufac!!! Mam siostre ale z nia nie da sie rozmawiac. Czasem, a raczej zawsze ogladajac serial ,,Jak dwie krople wody" mysle sobie ze chcialabym sie z nimi zamienic,a le tak byc nie moze....zycia nie da sie zmienic takie juz jest, bylo i bedzie.....A SZKODA!!!!!!!!!
Chce wytlumaczyc o co chodzi w tym tytule.....moja dusz czyli wszystko co jest w srodku i na zewnacz ma ochote na zabawe, czyli chodzi o to ze wszystko co dobre to do niej nalezy ale za to serce mysli tylko o milosci, nie moze wybrac miedzy nim a kims innym. Ten tekst jest trudny do zrozumienia bo nawet ja sama nie wiem o co chodzi, wiem tylko tyle ze wogole jakos nie chce mi sie myslec o milosci . pewnie kazdy sobie pomysli ze to jest tekst dla jakiejs 15-latki ale tak nie, bo kazdy ma prawo wypowiedziec takie slowa "Dusza sie bawi, a serce peka....", bo to tylko slowa to nie sa odczucia tylko mysli i zdania. Szczerze mowiac to moje serce dopiero dorasta do tego zeby umiec naprawde kochac i zyc z tym uczuciem. jeszcze nie dojrzalam do tego zeby byc z kims szczesliwa. I wiem rowniez ze to co teraz do kogos czuje <a wiadomo o kim mowa> to tylko zauroczenie a nie wielkie uczucie................... :))
Sory ze nie pisalam, ale wogole mi sie nie chcialo i mialam inne zajecia!!! Przez ten krotki czas duzo myslalam o swoich problemach.Postanowilam z tym skonczyc. Dosc uzalania sie nad soba!!! Zrozumialam ze nie jestem sama i czas pomyslec tez o innych...troche daly mi do myslenia uwagi maryski, ale nadala uwazam ze powinnam dzielic sie ze wszystkimi swoimi odczuciami i pomyslami. Nie wiem co mnie napadlo do takiego myslenia, ze nie chce zyc, ze to wszystko nie am sensu i tak dalej. Kazdy ma w zyciu taki dzien, takie chwile w ktorych mowimy sobie to wszystko jest bez sensu. Zrozumialam ze chce byc dorosla, chce spelniac swoje marzenia i dazyc do celow ktore sobie upatrzylam bez wzgledu na to czy cos wychodzi czy nie.....Uwazam ze nikt nie powinien zle myslec o zyciu, czasem nawet o rodzicach bo to dzieki nim zyjemy, jestesmy, i mozemy dzielic sie swoimi klopotami i radosciami......
......wrocilam z Zakopanego. Ciesze sie bo wreszcie komp, dom i tak dalej!!! A nie ciesze sie bo jak narazie nie bede na nartach jezdzila.....Nauczylam sie ......ten instruktor byl super.....mielismy lekcje od 17 do 18. Nauczyl nas jak hamowac wywalac sie no i takie pierdoly!!<ale sie nauczylam :/> no i wogole wyslalam karteczki: Pani Marcie, Damianowi, Paulinie, Dominikowi i komus tam jeszcze.......
nie wiem co robic...dzisaj maryska sie na mnie wkurzyla bo napislam o niej w notce...ona nie ma prawa mi tego zabronic co ja to wogole interesuje? Jeszcze gada mi ze jestem mala ze mam dopiero 12 lat i nie powinnam tak pisac...tak sie wkurzylam ze poprostu mnie roznosilo!!!! Was to by nie wnerwilo.....mam dosc osob ktore mnie mecza.....a takich jest naprawde duzoooo...ale juz nie chce o tym pisac bo nudzi mnie to i wszystko..... wiec dlatego zaczne inny temat!
Jutroooo jadeee do Zakopcaaa na nartyyy, bede dopiero sie uczyla mam nadzieje ze mi to bedzie wychodzilo.....bede tesknila za wszystkimi ale oczywiscie najbardziej za Damiane<serducho> i za Krystianem <serducho>!!!!KOfAM WAS
BARDZIO!!!To sa wspaniale osoby i odgrywaja wazna role w moim zyciu...Ostatnio poklocilam sie z Damianem bardzio powaznie ale (uff) na szczescie sie pogodzilismy!!!To na tyle....chce wam zyczyc udanych ferii, zebyscie ten czas spedzili tak jak chcecie....bede tesknila za wami i za notkami ktore codziennie pisze....Marysiu tobie rowniez...jestes wspaniala osobka chociaz czasem sie klocimy....i jestes wspaniala kolezanka......POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH 3-MAJCIE SIe CIEPLUTKO.......PAPA
....mam dosc zycia w ciaglym strachu...przychodze do domu i juz jestem napadana przez rodzicow i glupia siostre!!!!Trudno jest mi zyc gdy na sercu ciazy bol ktorego nie da sie powsztrzymac. Wogole to uwazam ze trudno jest zrozumiec swiat kiedy on mowi jezykiem cierpienia... Serce drzy na sama mysl o bolu ktory jest w moim sercu. Rania mnie nawet slowa ktore ja sama uzywam. Prawdopodobnie jest to bol milosci. Bo nie wiem czy jestem zakochana we wlasciwym chlopaku czy dalej podoba mi sie....Maciek?! Czuje ze popelnilam wielki blad w zyciu i stracilam wielka szanse...
Przed chwila bylam na zakupach zaraz jade znowu...papatkiii!!!!!!!!!!!!!!
...poniewaz od wczoraj mam zalozonego bloga nie wiedzialam o tym ze mozna sie zglaszac do oceny blogow. Chcialam sie zglosic ale moja "kochana" siostrzyczka nie chciala mi wytlumaczyc jak to sie robi, wiec dlatego sie nie zglosilam(nie martwie sie tym bo nie zalezalo mi tak bardzo)!!! Nudny jest dzisiejszy dzien tak jak kazdy inny bez szkoly...Bardzo chcialabym juz do niej wrocic...tesknie za Damianem chociaz codziennie z nim gadam na gg, tesknie za Oskarem, Patrykiem,Golusiem,Biedra,Kislem,Glucia,Poli,Antosiem...Za wszystkimi, za tymi milo spedzonami chwilami na przerwach.
Dostałam konia,
Czarnego,
Na wzgórze go zaprowadziłam.
Kopytami w nocy gwiazd dosięgał,
Mój Czarny Ogier.
Niebiańskim wcieleniem go nazwałam,
Zakochana w nim do granic.
Koniem się jednak tojańskim okazał,
Serce wypełnione złem otworzył.
Napadła mnie zgraja podłych myśli,
Niechcianej rzeczywistości.
Zostałam ja i wzgórze.
Wiem ze ten blog jest dlugi ale on przedstawia czesc moich uczuc...nie namawiam was zebyscie to przeczytali tylko prosze.....
Jak to zwykle bywa wstalam rano zjadlam sniadanie i do 11 lezalam w lozku. Potem niestety mosialam wstac :((...... Niedawno dowiedzialam sie ze jade w srode na ferie do zakopanego....ciesze sie bo bede uczyla sie jezdzic na nartach!!! Jak prawie codziennie mam zly chumor....dzisiaj z powodu mojej glupiej siostry! Mamy wyznaczony czas na kompie po godzinie na zmiane. Ja siadalam sobie po moim tacie i nawet nie wiem czy siedzialam godzine bo moja "kochana" siostrzyczka kazala mi opusci to wspaniale miejsce czyli komputer... ja nawet nie mialam prawa sie sprzeciwic bo zaraz by rodzice sie na mnie wydarli!!!! A jak ona po mnie sobie usiadla to byla 70 minut i strasznie sie wkurzylam bo caly czas mi gadala -,,...daj mi spokój!!!....'' Mam jej dosc!!!Świnia...a teraz <15;19 2004-01-18> przeczytałam jej status, pisalo tak: postaram sie byc po skokach...jak siostra idiotka mi da!fuck you Aska) Doslownie wszystko jest tak samo jak napisalam.........
No i cholercia zapomnialabym...... DOBRANOC WSZYSTKIM.......... DAMIAN BARDZO CIE KOFAM BRACISZKU..................... :* :P
Wieczorem czyli mniej wiecej teraz nie robie nic oprocz tego co czytacie....czyli pisze i jeszcze w ostatecznosci gadam na gg. Teraz chcialabym napisac o pewnej dziewczynie ktora nazywa sie Marysia. Jest moją dobra kolezanka na odleglosc...dzisiaj skomentowala moją notke....nie podobalo jej sie troche ze mam 12 lat apisze takie rzeczy ktore nie pasują do mojego wieku. Pewnie mysli ze nie powinnam miec takich problemow w moim wieku. Teraz nie chce jej obrazic ani dokuczyc ale ja cos wiem od zawsze -"Nie moge podstawiac sie pod czyjes poglady" Zawsze kazdy powinien miec swoje zdanie...Dlatego tez nie bede robila to co ona chce....sorka mery wybaczysz mi to prawda? Teraz chce napisac o moim coooolowym koledze. Nazywa sie Damian (najwieksze caluski Damian :*) jest naprawde wspanialy i da sie mu zwierzac z roznych problemow.....KOFAM CIE DAMIAN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na początku chce was poprosic zebyscie przeczytali to, choc bedzie troche dlugie, znajdzcie chwile te 5 minut i pozwolcie sobie to skomentowac!!!Pliska!!! Wiec tak; Niedawno mialam urodzinki...dostalam pieniadze, dostane kolczyki, pioro i dlugopis. A od kolezanek z klasy tez dostalam prezenciki....od magdy i gluci dostalam lampke zapachowa, od poli misia, a od antosia figurke faceta ktory siedzi na lawce... Pewnie niektorzy zastanawiaja sie co oznacza ten tytul?! Ja nawet sama tego nie wiem. Czasem wydaje mi sie ze wszyscy moi koledzy i moje kolezanki robią sobie ze mnie jaja! Mysla ze jestem osoba do kpin....ale tak nie jest sa w wielkim bledzie!!!!! Ja sobie na to nie pozwole i im tez!!!
Papierowy świat
Czuję się obco w tym pustym świecie,
Gdzie wszystko przedstawione jest w papierowych motywach.
Nawet serca ludzkie, które płoną rozpalone
Lub zostają rozdarte na tysiące kawałków.
Budowana nienawiść budzi lęk przed następnym dniem.
Kolejny zamach, kolejne niewinne ofiary
Czujące się tak samo obco jak ja.
Kolejna wojna odwetowa...
I po co?
Czy ludzka głupota nie zna granic?
Świat papieru nie jest wieczny.
To tylko cząstka wymagająca chrztu ognia
To nie mój świat...
Ja chcę żyć w świecie, gdzie kwiat staje się kwiatem,
Drzewo-drzewem, a zwierzę-zwierzęciem.
W moim świecie nie będzie papieru...
Zalozylam bloga tylko po to zebyscie wszyscy znali moje zycie, zebyscie chociaz na chwile weszli w moj swiat i poczuli bol ktory ciagle mnie meczy!!! Boli to ze kwiat rozkwita a potem wiednie.....
Jak już wiecie nazywam sie Aśka. Na poczatku chce napisac ze mam siore ktora w kazdej chwili moze to przeczytac, chociaz obiecala ze tego nie zrobi ja jej nie wierze!!!! Czesem wydaje mi sie ze swiat sie wogole mną nie interesuje, a szczegolnie.....no wlasnie szczegolnie ona i on!!!! Ona mysli ze jest normalna i mnie nie wkurza a tak wcale nie jest. Ona tego nie moze zrozumiec ze mnie wkurza i ze nie jest najlepsza. Oczywiscie chce teraz napisac o moim najlepszym przyjacielu ktorego poprostu uwielbiam. Nazywa sie Oskar. Czuje do niego cos wiecej niz przyjazn ale boje sie ze on do mnie nie!!!!!! Wyznawal mi wiele razy to ze mnie ***** ale to bylo juz troche dawno temu.
Ja
Małe słowo
Marne, śmieszne, żałosne
Ja
Ogrom pytań
Po co? Dlaczego? Kiedy?
Ja
Labirynt negacji
Nie chcę. Nie mogę. Nie umiem.
Ty - Kim Ty jesteś???