Bez tytułu
Dzisiaj jak zwykle nic nie robilam. siedzialam w pizamie dosc dlugo. raz bylam przy kompie, raz przy telewizorku. i tak sobie siedzialam i zaczelam myslec sama nie wiem o czym i nagle wpadlam na swietny pomysl- KiNo - nie myslac dlugo wzielam za telefon i zadzwonilam do magdy. zaproponowalam jej to na co ona odpowiedziala ze dobra, ze nie ma problemu. wiec po jakiejs godzince ruszylysmy na przystanek. jechalysmy do MULTIKINA z mysla o tym ze wejdziemy na ,,Wzgorza maja oczy". Wiem ze ten film jest od 18 lat ale zalezy to od kina. bo jak weszlam na strone CINEMA CITY to pisalo ze od 18 lat ale na stronie MULTIKINA pisalo za to ze od 15 lat! wiec co mialysmy sie dlugo zastanawiac, poprostu marzylam o tym zeby isc na ten film! wiec wracajac do tematu. dojechalysmy tam (trwalo to ok 45 minut bo taka wlasnie jest droga do multikina...) ale okazalo sie ze sceny sa zbyt drastyczne wiec zmienili na ''OD LAT 18", to nie fair....no ale co mialysmy robic....poszlysmy do aqua parku bo mi sie siusiu chcialo, popatrzylysmy na nowa zjezdzalnie i poszlysmy na przystanek. ale nie mialysmy zamiaru wracac do domu. to znaczy mialysmy ale postanowilysmy isc do GK w sumie tylko na lody albo cos takiego...no ale gdybysmy nie poszly to by sie cos nie wydarzylo. wiec my spokojnie sobie jechalysmy schodkami az ja zobaczylam taka dziewczyne. nasza znajoma ze starej szkoly. a potem patrze a na dol (bo my wjezdzalysmy na gore) zjezdzal kamil z mackiem i z jakims kolega ledwo nas zauwazyli ale ja mu powiedzialam czesc no a on mi. i na spokojnie podjechalysmy i postanowilysmy wybrac jednak jakis film. (wkoncu wybralysmy Gearfilda 2 czy jakos tak :D) i znow ich zobaczylysmy. podejrzewam ze sie wrocili zeby troche pogadac :p. no i podeszli do nas jeszcze raz sie przywitalismy i troszke pogadalismy. ale kamil wreszcie powiedzial ze ida juz. mogli chociaz zaproponowac czy idziemy z nimi albo cos takiego....na pewno bysmy sie zgodzily!!! :) no ale nie zapytali wiec sie rozdzielilismy. fajnie jakby chcieli tak dluzej pogadac albo sie gdzies przejsc, bo dawno sie nie widzielismy ;). no ale trudno tak sie nie stalo. ogladnelysmy z magda ten film i poszlysmy na longerki (szczerze mowiac liczylysmy na to ze oni jeszcze tam beda :d). i dojechalysmy do domku... fajny byl ten dzien. chetnie wybrala bym sie gdzies jeszcze tylko ze z np. kamilem albo mateuszkiem ( :( )....moze jeszcze kiedys to sie uda....ale na dzisiaj to juz niestety wszystko...
chcialam pozdrowic szczegolnie jedna osobe....kurcze juz nie moge....co ja wogole robie. po co ja chce to COS za wszelka cene osiagnac, to i tak sie nie uda :( :( ;(.....
pozdro dla.....niego....meg, kamila, poli, no i dla osoby ktorej szczegolnie juz nie darze zbyt wielka sympatia-macka ale skoro juz pozdrawiam no to jego tez....no i jeszcze tych ich trzech kumpli :) pozdro!! :*