bez..
kiedy byłam mała, jakoś nie myślałam o KOŃCU. dla mnie wtedy życie było wieczne. a kiedy po kilku latach zaczęłam dłużej nad tym myśleć, to zrozumiałam, że kiedyś odejdę. zostawię to wszystko TU i tak po prostu w jednej chwili mnie nie będzie.. i pomimo tego, że jest mi TU tak dziwnie, to się boję.. pisząc zadanie z polskiego po raz drugi dopiero zdałam sobie sprawę z tego, że ja NIE jestem nieśmiertelna..
przykro, że już nigdy sie nie zobaczymy i po którejś imprezie nie będę mogła powiedzieć, że nie spróbowałam ciastka..
życie jest głupie.
{ DeSu - Kto wie }
[obrzucona tym durnowatym spojrzeniem. bo spodobała mi się piosenka, która w ich oczach nigdy nie powinna mi się podobać..]