• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

[ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004

Archiwum 29 września 2007

malutkie rączki siły..

..czułam, że coś łapie mnie za ręce i tak mocno, mocno ciągnie do góry. czasem ktoś poluzował. ja zaczęłam się wyślizgiwać, ale nigdy nie spadłam.. nigdy te małe duszki mnie nie upuściły. trzymały tak silno, że choć nie wiem, jak bardzo bym chciała to zostałabym dalej, tam u góry..

 

  kiedyś one nie wytrzymały. zabrakło im sił. wolno spadałam. pozwalały cieszyć się chwilami w chmurach i upuszczały coraz wolniej i wolniej..

 

  miałam więc czas żeby powoli przyzwyczajać się do zbliżającego sie dna. ale te kilka miesięcy nie wystarczyły do tego, żeby uwierzyć w to, że moge posiadać jakąkolwiek siłe. gdzieś tam u góry mi ją zabrano.  ..bo za mocno trzymałam..

 

  ciężki wczorajszy dzień. szczególnie wf. teraz boli nos, głowa i szyja. nie ma to, jak upadać z bezsilności na twardą podłoge.. dziękuje JEMU.. że choć przez chwilę przy mnie był. bo to między innymi dzięki temu mogłam płakać z bólu i śmiać się równocześnie.. akurat tego sie po nim nie spodziewałam..

 

  a teraz czekam na rodziców. jak pięcioletnie dziecko chcę już do mamy i do taty..

 

  bo jest mi źle..

29 września 2007   Komentarze (5)
cokolwiek  
A$ka | Blogi