Zmienilam szablon, ale oprocz niego zmienilo sie wiele....te wiele spraw jest mysle ze...dla mnie bardzo wazne....
WsPoMnIeNiA:
Bylam w przedszkolu. Zakochalam sie juz jako male dziecko. Moim wybrankiem byl Chris. Tanczylam z nim, i chcialam z nim robic wszystko. Po predzskolu poszlam do 1 klasy. Zakochalam sie w Patryku.....to trwalo wiecznie....juz po roku czulam sie tym zmeczona, on nie zwracal na mnie uwagi...az wkoncu udalo sie...w 4 klasie zakochalam sie w macku....uwazalam ze jest najlepszy najladniejszy i wogole. Ale po wakacjach wszystko sie zmienilo....juz nie czulam tego do niego co przed wakacjami...potem znow patryk, na szczescie tym razem trwalo to bardzo krotko....Po tym wszystkim co sie wydarzylo chcialam znalezc ,,miejsce" , uwolnic sie od tego wszystkiego i udalo sie...pocieszenie znalazlam u Oskara, byl dla mnie naprawde bardzo dobry, mily...staral sie pomoc jak tylko potrafil, bylo wszystko dobrze.....juz sama nie wiem jak to sie skonczylo, na pewno tak ze wygarnelam mu potem zle slowa na jego temat....byl moim przyjacielem i chyba lepiej sie czulam niz jako...jego dziewczyna....Dawniej czytalam ciagle ten wierszyk :
,,Nadzieja ma skrzydla, przysiada na duszy i spiewa piesnibez slow, ktora nigdy nie ustaje, a jej najslodsze dzwieki
slychac podczas wichury..."
A teraz ciesze sie tym co jest teraz....Jestem naprawde szczesliwa....z naszych klotni wynika ze moglo to sie juz sknczyc no....ponad 3 razy. Ale jest dobrze. Olek to co innego. Podejdzie, zapyta o cos, pogada, powie ze Kocha, moze i nawet przytuli....a tamci? To nic. Lubie ich ale wiem ze to co bylo kiedys.....chce zeby dalej bylo tylko slowem ,,kiedys"....Teraz czytam inny wierszyk. Kiedy jest zle on mnie pociesza, przypomina ze nie moge byc smutna. Teraz wlasnie chce wam ten wierszyk napisac (olek mysle ze sie nie obrazisz :* ) :
,,...Chocby jak z cebra padalo i grzmialo, a ja mam stac na srodku i gdy od pioruna sie wpale bede na ciebie czekac wytrwale..."
Moze dla was to nic takiego, ale to wlasnie dzieki temu wierszykowi jest mi teraz tak dobrze....
PS. co do mojego statusu na gg: ,,Mam Nadzieje Że Czasem Wspominasz...Te Piękne Chwile... Spedzone Razem"
To opis do oskara. Nic do niego nie czuje, ale chcialabym zeby oskar jeszcze czasem pomyslal o tym co nas kiedys laczylo, bo ja mysle...a zreszta..wiem ze ty oskar niedawno pomyslalaes:)............