WrOcIlAm...
Hejka. Sory ze tak dlugo nie pisalam ale najpierw mi sie nie chcialo, potem okazalo sie ze mam koszmarnie duzo wirusow, no a potem ze nie moge pisac not. No ale teraz jest ok:).
Jak widzicie zmienilam szablon. Miedzy innym dlatego bo zimy nie ma wiec po co zima w tle ,,pieknych notek" :D? Jak na moj gust to dla mnie ten szablonik jest calkiem spoxik:).
Co dalej? Sylwek byl zaje.....poprostu cooll. Zasnelysmy o 4;40 potem obudzilysmy sie po 9. Po sniadaniu poszlysmy na sspacerek do lasku( zgubilysmy sie a spodnie mialysmy mokre do kolan) Bylo super i bylo by jeszcze lepiej gdyby nie.... Piorko ekh (nie komentuje..) spepszyla nam calego sylwka...No co wiecej? w swieta nic sie nie dzialo. w inne dni tez...
Dzisiaj za to bylo super. Oprocz tez kilku spraw. Pierwsza sprawa: Magda....jak zwykle magda...(rowniez bez komentarza...ekh)no a takto Olek odprowadzil mnie do domku. Gadalismy sobie i wogole bylo fajnie :)...
Napisze juz jutro albo moze wczesmiej!
ACHA!!! jeszcze jedno. zaczelam pisa tak normalny pamietnik wiec jak zapomne napisac note nawet o tydzien to i tak opisze co sie wtedy dzialo ;)
Dodaj komentarz