Bez tytułu
Nie chce mi się nawet udawać, że patrzę na tą kartkę, że próbuję się czegoś uczyć. Nie mam siły... Łamie mnie. Po prostu...
Przepraszam za to, że ciągle patrzę. Że wciąż jesteś kimś, na kim bez przerwy skupiam swój wzrok. Przepraszam, że na każdej lekcji wciąż myślę o tobie i o tym, żeby móc cię zaraz zobaczyć. Przepraszam, że pomimo tego, że wszystko już skończyłeś, ja nie chcę tego zrozumieć. Nie potrafię przejść obok obojętnie. Nie potrafię słysząc WASZE imie pomyśleć o kimkolwiek innym niż ty...
[ wakacje. dzień, kiedy się spotkaliśmy. dzień, kiedy powiedziałeś mi, że wciąż pamięta. dzień, w którym na nowo dałeś nadzieję. dni, o których dzięki twoim słowom zapomniałam.
We've been on the run
Driving in the sun ]
- skazany niedługo się skończy. jak ja bedę bez niego żyła..
chwila ciszy
- a jak byś tak pomyślała, jak żyłabyś bez fizyki czy matematyki ?! ...
poradziłabym sobie. bez skazanego nie (!)..