,, (...) Jesteś naprawdę szczęśliwa, że twój koniec świata dzieje się dzisiaj (...) A ja ruszyłam dalej, przyglądając sie ludziom i otoczeniu. Znowu był świąteczny nastrój, tylko że było mi cieplej, weselej, kolory zdawały się barwniejsze i czystsze. Anioły całowały się ze swoimi Diabłami. Było całkiem miło... I nie było Czasu (...). "
[*] bo kiedyś każdego czas się skończy. niezbyt ciekawy koniec tygodnia przed Nami..
Święta. Inne niż każde wcześniejsze. Przerwa. Odpoczynek. Jak co roku... Teraz wyjątkowo oczekiwany odpoczynek. I wy wreszcie ode mnie też odpoczniecie. Jeszcze tylko trochę...