GdYbY ... i na tym sie kończy...
Był cudowny... Śliczny...Widziałam go może przez minute... Nie wiem jak się nazywa, nie wiem skąd jest, ile ma lat, ale wystarczyło jedno spojrzenie, jeden gest, zebym zauwazyla w nim wspanialego czlowieka... Ehh... Gdybym go tak mogła jeszcze raz spotkac i popatrzeć kilka minut dłużej... : >>Mysle, ze w tym wypadku pozory nie mylą...
* *
Gdyby TO mogło okazac sie prawda... Gdybym choc przez chwile poczula to, co czulam, myslac ze TO prawda.... Bo było dobrze... Ale nagle okazalo sie ze wciąż jest źle, a to co było to TyLkO sen... Sen, w ktorym ON kolejny raz tworzył wszystko. Moment kiedy nasz wzrok gdzies tam sie spotkal. Bylismy tak blisko... ON był tak blisko... ;(
Niedługo występ. Jestem pewna, że tego nie zatancze. Przynajmniej kilku kroków. Znam siebie pod tym wzgledem i wiem, ze nie potrafie... No cóż... To będzie porażka... Szczególnie dla mnie...