Bez tytułu
Ciagle mysle o tym, czemu jest mi....No coz tu duzo ukrywac-zle....Czuje sie tak cholernie nieszczesliwa ze to az BoLi :/. I wtedy na mysleniu sie konczy. Dochodze do jednego wniosku-po co sie przejmowac? Za kilka lat wszystko sie ulozy, wystarczy tylko przejsc TEN etap.....Ten najgorszy etap....Etap kiedy ja przy tych wszystkich innych jestem nikim....Juz w siebie na pewno nie uwierze, nie ma szans, zle na tym wychodze...A wiara innych we mnie?! Nie ma tych innych ... Nie ma TEGO innego ;/.... Ciagle sie czegos boje.....Ciagle boje sie ze kogos strace, ze cos zepsuje...A czego dzisiaj sie boje? Tego, ze niedlugo moze przestac brakowac mi sil na walke z sama soba...Trace wszystkich, ktorzy do tej pory byli przy mnie :(...Przez co z dnia na dzien jest mi gorzej....Juz mi nie jest tak latwo.....Chcialabym MÓC uwierzyc w to ze bedzie lepiej. Ale juz nie moge, juz nie chce w to wierzyc.....To juz nie ma sensu...To nie takie latwe tak poprostu tu BYĆ...
Pozdroffka dla:
* MaGdY- chyba nie muszem juz pisac wiecej ;) :*
* GrZeŚkA- dziekuje ci ze czasem mnie przytulisz i slodko sie usmiechniesz....:*
* pomimo wszystko dla CiEbIe za to ze byles kiedys...i za to ze wciaz jestes ale juz nie ... ze MnA :(...:*
* AnI- :):) dzieki za duzo smiechu przed majca i ogolnie za pomoc w przetrwaniu tego dnia... :*:*
* PaWłA- twoj usmiech czasem potrafi wyprowadzic z rownowagi, ehh... ;) :*:*
* TuRuSiA, CiAcHa, MaRiUsZa, BuŁaTa, KlIsIa SaTuRnInA, JuStYnY, GaJoSa (;)), DaWiDa (poczestuj mnie w pon. jak bede glodna ;d)
* i dla osob ktore pomimo swojej nienawisci do mnie, czasem sie usmiechna lub odezwa chociazby slowem...no albo powiedza moje imie ;) ;]. pozdroffka :* !
-"Jesteś kochaną i dobrą siostrą?" -"Tak" ....