• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

[ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004

Archiwum 02 stycznia 2007

Bez tytułu

Dzisiaj...za dobrze nie bylo ;/ zalamka....Szkola...no coz... wstac nie moglam, razem z siostra nie mialysmy zamiaru wstawac z lozek no ale trzeba bylo. A w szkolce. Zawsze moglo byc lepiej. Do cholery po co istnieje cos takiego jak 'spodobanie sie' ?! To nie fair....Nie chce zeby on mi sie podobal, nie chce zeby dla mnie istnial, chce zapomniec ze ten czlowiek ''moze byc czlowiekiem do podobania sie'' :(. Czemu to potrafi tak niszczyc? Czemu widok czyjejs radosci potrafi kompletnie dobic? ;/. Oprocz tego....wszystko sie chrzani....dzisiejszy dzien-dzien w szkole- to porazka....humor spiepszony praktycznie niewiadomo czym. Tym ze kontakty sie psuja? Uczuciem? A moze jego brakiem? Ehh...Nie wiem sama. Wiem tylko tyle ze nie jest tak jak bylo kiedys, nie jest tak jak bylo 3 tygodnie temu, czy 3 miesiace temu. A wtedy bylo lepiej. Wtedy czulam ze istnieje cos takiego co zbliza mnie do kazdego i pozwala mi kazdego poznac. Szklanka sie przepelnila....Wylalo sie to co bylo najlepsze a zostalo to co niesmaczne....Pozostalo wspomnienie po tamtym facecie na ktorego ja nagle zwrocilam uwage kiedy na ktorejs lekcji sie do mnie usmiechnal...Jego usmiech mnie poprostu powalil....Cieszylam sie ze jest on przeznaczony tylko dla mnie-jak wtedy myslalam....Bez zobowiazan....

Ale oprocz tego zepsulo sie duzo innych rzeczy. Trace bliskich ktorym podobno na mnie zalezalo... Zalezalo... Heh... Jedynie slowo ktore uzaleznia na dlugo...Mnie uzaleznilo na moze 2 miesiace? Dluzej nie pozwolili przy sobie byc. Nie wiedza ze jedno slowo wypowiedziane na jednej z lekcji zabolalo-zabolalo bo mialam swiadomosc tego a raczej wydawalo mi sie ze przed ostatnie kilka tygodni bylam dla nich kims waznym...Zapomnieli.....Teraz mysla tylko o sobie....Wspolczuje takiego egoizmu a zarazem jest mi glupio ze dalam sie wciagnac w taka G R E ...

Mial byc dzisiaj dla mnie.....Jest, ale nie dla mnie ....  ChYbA sMuTnO :( :/ ...

02 stycznia 2007   Komentarze (1)
A$ka | Blogi