CzWaRtEk =)
Zmeczona ;/ totalny brak checi na chodzenie do szkoly-moglabym tylko spac. ale czy ja juz o tym kiedys nie wspominalam? ; moze powodem zmeczenia przez ostatni miesiac jest to ze wstaje o 6 rano? albo przynajmniej staram sie wstawac o tej co mi kompletnie nie wychodzi bo poprostu zasypiam ;]. no ale coz. takie jest moje zycie-takie jest nasze zycie-takie jest nasze zadanie, wytrwac do konca pomimo tego co sie dzieje.....
Wtorek:
Chcialam ten dzien spedzic fajnie i spedzilam ;p. a raczej popoludnie. pojechalam z mama, siostra i jeszcze dwoma osobkami z rodzinki do GKrakowskiej ;d. Kupilam sobie kurteczke i bluzke. Heh. ale chodzenie po sklepie i tak dosc dlugo nam zeszlo przez siostre ktora szukala spodni i w sumie troche przezemnie bo szukalam fajnych bluzek;p. Tak wiec na magde m. sie spoznilam i wogole to ogladanie bylo takie dziwne bo jeszcze przez fonik gadalam troszke, no ale najwazniejsze widzialam :).
Środa:
Mikołaj ;]. Heh dzis nic nie dostalam ;p, ale wystarczy ze wczoraj przyszlo w moje raczki dosc sporo .... ;d. W szkole ustalilam z kilkoma osobkami ze znowu jedziemy do GKrK w niedziele ale tak sobie glupio wyszlo ze po szkole wpadlam na genialny pomysl ze moze jednak dzisiaj? plan wszedl w zycie :D:D. Dalam wszystkim znac (oczywiscie sie zgodzili no bo coz innego mieliby robic ;) ) i sobie po 16 pojechalismy. W autobusie oprocz tego ze zachowywalismy sie jakbysmy sie kompletnie nie znali to z paula i meg dostalysmy glupawki ;d. No a pozniej to.....tak juz sobie wszystko szlo po kolei. Lazilismy po sklepach ciagle w poszukiwaniu bluzki dla mnie, no i jeszcze na lody poszlismy. Chyba najwiecej czasu to zeszlo nam w empiku bo tak kazdy podszedl do swoich ulubionych polek i zajal sie czytaniem albo czyms w tym stylu ;). A po tak ciekawych 'lekturach' (;d) wyruszylismy w strone domu...troche nam zeszlo bo ciagle szlismy na nogach a po drodze zatrzymalismy sie w butiku i kupilam sobie sliczna bluzeczke z myszka miki ;pp. W domu poszlam spac kolo 22 albo wczesniej nawet. Bylam totalnie wykonczona ale dzien byl fajny ;).
Czwartek:
czyli w sumie tak dzis ;d. Co dzisiaj robilam. Rano spotkalam sie z poli. W szkole bylo chyba ok. stworzylysmy z meg wspanialy rymowany wierszyk o pauli ;d a oprocz tego? w sumie to nic sie konkretnego nie dzialo. jak zwykle duzo czasu spedzilam z paula, meg i z poli tez troche. najgorsze jest tylko to ze stalo sie cos co...nie chcialam zeby sie stalo ;/. ale to chyba przejsciowe-zawsze tak jest. oby ;/. nie no. na pewno przejsciowe :).a oprocz tego dostalam fajny portfelik od SiStEr i chyba to byloby tyle co do dzisiejszego dnia.
chyba w sumie tak naleza sie ogolne pozdrowionka i na pewno beda one dla:
-mateusza ;)
-dominika, filipa, klisia ;d
-meg i pauli :*
-poli :):)
i chyba to wszystko bo jak narazie jest tylko tyle osob z ktorymi milo spedzam czas. pozdro dla WaS-> osobek bez ktorych zycie byloby nudne ;) :* !!!