Bez tytułu
W sumie to...Nie powinnam pisac noty. Mam do dupy humor ;/. Praktycznie zadaje sobie pytanie czy przez cos takiego mozna sie az tak dobic i wogole? Tak wiec odpowiadam: tak mozna, bo poprostu.....jesli komus na czyms zalezy to....chce zeby bylo jak najlepiej...mi zalezalo...dzien wygladal idealnie-nie no, nie dzien. powiedzmy ze ta pierwsza czesc, tak mniej wiecej do godziny...17? i byloby dalej super gdyby nie pewna sytuacja :(. sytuacja ktora mnie dobila. mialam ochote odwrocic sie i isc w zupelnie inna strone! nie chcialam czuc tej piepszonej atmosfery ktora ciagle byla z nami....bylo mi tak dobrze, te momenty kiedy moglam pobyc z ludzmi ktorych naprawde lubie byly poprostu super. czemu to nie moglo trwac dluzej?! :( .... nie chce o tym pisac, chyba poprostu nie moge .... ;/
w sumie kilku osobkom naleza sie pozdrowiania. ale dzis nie imiennie .... pozdro :*
caly tydzien bylo ok. a dzis? ja chcialam jeszcze tylko ten jeden dzien... :(...