Bez tytułu
:( smutno mi tak.......ta notka nie bedzie dluga. poprostu wzielo mnie tak....czemu kurde jest mi smutno kiedy powinnam byc cholernie szczesliwa??!! jestem, jestem bardzo szczesliwa a to zapewne tylko przejsciowy smutek..ale czemu wogole tak nagle mnie dopadl? czy to znowu wina tych starych not? po co sie tak dobijam....po co to czytam? !:( ....niewazne....zaraz przejdzie, zaraz znow sie usmiechne...
KC... :* ... :*