Bez tytułu
Wczoraj nie pisalam bo...Bo w sumie to nie mialam kiedy. Rano sprzatalam cale mieszkanie praktycznie i wogole jeszcze na zakupach bylam i z psem na spacerze. Po obiedzie wyszlam z gunia i magda na pole ale po pewnym czasie pomyslalam ze mam ochote zjesc loda (:D) wiec poszlysmy do tesco. wrocilysmy po 19. I juz bylam tak zmeczona ze nawet mi sie pisac nie chcialo. A potem ogladalam TV. No wiec pisze dzisiaj. I co bvede robila dzisiaj ? Na 18 ide do kosciola a na 20 na Rynek Główny na droge krzyzowa, ktora konczy sie pod Oknem Papieża....;(. Co moge wiecej napisac? Dzisiaj juz chyba nic...