Bez tytułu
Tesknie, tesknie za tym co bylo kiedys-pod kazdym wzgledem...Tesknie za moja stara klasa, ktora....byla jedyna w swoim rodzaju. Tesknie za wszystkimi...nawet za tymi, z ktorymi chodze do klasy i teraz...Oni byli inni-kazdy mial w sobie cos co naprawde bylo wielka zaleta. A teraz...wszystko sie zmienilo. Kazdy patrzy na wszystko inaczej-juz nie tak jak klasa-juz nie OGółEm...Moja stara wychowawczyni odpisala mi na maila. To co tam napisala....pozostawie to dla siebie, ale....jedyne co chce tu napisac to to, ze tak naprawde nie byla Ona jedynie moim wychowawca, tak naprawde pani MArta byla...moja przyjaciolka, i nie tylko moja...:)
A co oprocz tego? No kurde jest...jeden facet ktory kurde tak mi we lbie miesza ze sie nie da....:(ale nie powiem kto...
*TeSkNiE* ;( łeeeee