• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

[ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004

Archiwum 17 września 2005

Dobijajaca pogoda...

Dzisiaj pogoda byla do dupy.... nic ciekawego sie nie wydarzylo....

Wczoraj w szkole umowilam sie z robertem ze przyjedzie dzis o 15. potem zadzwonil wieczorkiem i powiedzial o ktorej bedzie mial autobus, wiec umowilam sie z nim na przystanku. Ale potem znow zadzwonil i powiedzial ze ma mecz o 17, no to ja powiedzialam ze przyjde na ten mecz...Ale dzisiaj napisal smsa ze jednak nie mam meczu....Jak myslicie, co robilam? Nudzilam sie bo lało i nawet nie mogl przyjechac bo by nie bylo jak wyjsc. Zabralam sie za nauke Geografii, potem pisalam sobie z nim smski, a potem pojechalam z rodzicami do New Yorker-a i kupilam sobie sweterek. Akurat jak wrocilam robert znow zadzwonil i zapytal co robie. Pogadalam z nim chwilke, a on powiedzial ze jutro przyjedzie :) Oczywiscie znow warunkiem jest to zeby nie padalo, a zapewne bedzie..... :(!!!

Jestem przeziebiona, a przy okazji przygnebiona tym ze mam cholerny katar i ze jeszcze na dodatek jest tak okropna pogona !!! Ale jest jeden plus tego  katarku => nie bede cwiczyla na wfie :D:D:D fajowoooo, bo wf mamy razem z facetai zamiast czwartej dodatkowej godziny :). A no bo wlasnie nam plan lekcji zmienili....teraz mam do 14;30 a nie 13;30....no coz..... A tak wogole to ja chce juz do szkolki :D.

Jeszcze zapomnialam o czyms :) wczoraj do nas na osiedle przyjechal dominik no i robert. Potem robert pojechal bo musial a zostal tylko dominik i poprostu bylo coool :) Dokuczalysmy mu razem z meg i wogole jakies glupoty piepszylismy a meg dostawala glupawki:D (a dominik oczywiscie smial sie z tego co gdalysmy :P )

No wiec pozdro dla:

-RoBeRtA,

-MeG,

-DoMiNiKa,

-!GuNi :) !

-i innych....

 

17 września 2005   Komentarze (4)
A$ka | Blogi