Bez tytułu
,,...chcialabym miec wielki dom, z wielkim ogrodem, z wielkim psem..."
Tak zaczela sie moja notka. Od lat marze o psie a jeszcze nigdy go nie mialam. Bardzo tego chce. Ogladalam ogloszenia i znalazlam; sprzedam tanio psa siedmiotygodniowego za nisa cene. Cena ta wynosi 500zl. Moja mama zadzwonila pod numer ktory tam byl i dowiedziala sie wszystko. Ale niestety mowia ze w tym miesiacu sie nie wyrobia ze moze w przyszlym. Ale ja sie nie poddam. Ciagle bede prosila. Mielismy jechac za tydzien do tatralandi (park wodny na slowacji) ale mozliwe ze jest wybor: albo pies albo tatralandia. Jesli tak jest wybiore psa bo poprostu go pragne!!!!!
sa niestety zle wiadomosci. Umarł moj kolega, kolega mojej siostry, mojej kolezanki.... Jadac rowerem wywrocil sie i....ojej.....tak mi zle.....biedny chlopak.......czemu tak sie stalo? tego nikt nie zrozumie. To zbyt trudne......