• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

[ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • tAk BliSko
    • =cleopati=
    • =Maggdusia=
    • =paola13=

kOcHaĆ ?!

mIłOśĆ...temat poruszany przeze mnie wiele razy...Czym ona jest? Dopiero niedawno zauwazylam ze czyms pieknym i najwazniejszym...Dzisiaj rano lezac sobie w lozku pomyslalam ze mam ochote napisac taka note...Notke o tym, co w zyciu jest najpiekniejsze....To uczucie bardzo czesto boli....Kiedy zrani nas najblizsza osoba, osoba ktora kochamy to...JAk to odnosi sie do naszego zycia? Wiele osob popelnia przez to samobojstwa, a jak nie to tna sie....Ale co im to da? Oni oszpecaja swoje cialo a nie uczucia...Wiem ze dla niektorych to jest jedyny sposob, ale moim zdaniem durny sposob na zapomnienie...Bo w milosci wlasnie to jest najpiekniejsze ze to uczucie, ktore moze dobrze, ale potrafi tez zle....Niektorzy moga pomyslec ze to TYLKO uczucie....Ale prawda jest taka ze kOcHaĆ to ŻyĆ. Najwazniejsza wartosc w zyciu a zarazem najtrudniejsza...Bo jesli kochac to tylko ze wzajemnoscia....Ale co dzieje sie kiedy jedna strona kocha a druga....Druga nie? Wtedy wlasnie dochodzi do wczesniej wspomnianych rzeczy, np. samobojstw... I chociaz ja kocham (?!) to nie doprowadze sie do stanu w ktorym bede zalowala czegos....A problem jest w tym ze ja nie wiem czy kocham...Moze mi sie wydaje ale jesli nie to.....Wiem ze musze zyc dalej i wiem ze chce zyc dalej bo kto wie co spotka mnie za kilka lat? I ciagle wierze w to ze BeDzIe DoBrZe, bo MuSi ByĆ... NIe boje sie uczucia....Uczucia, ktore jest ze mna codziennie i ktore....powiedzmy ze troche przeszkadza....

szczegolne pozdrowienia dla .... dwoch szczegolnych osob:

OsKaR i OlEk ... :*

20 stycznia 2007   Komentarze (2)
paula
20 stycznia 2007 o 22:17
yyy..aha...ok...chyba jestem na to wszystko za głupia...nie nie ja wiem o co chodzi...tylko nie wiem co napisac...;pp pozdro:*:**
cleo13
20 stycznia 2007 o 19:43
moze tu nie chodzi o to ze chca jak to nazwalas oszepic swoje uczucia. taka nieszczesliwa milosc boli...wiesz jak bardzo. kiedy ktos sie tnie sprawia sobie bol, ale inny taki ktory czasem pozwala zapomniec o tym prawdziwym, juz nie powierzchownym. to tak z mojego punktu widzenia. pozdro:)):* (dla ciebie i mateusza z Galerii Krakowskiej...:P) ps- no i na pewno bedzie dobrze:):* ps2- piszesz \"kochac to zyc\"... a co z tymi ludzmi ktorzy nie kochaja... NO tak zycie bez milosci, to tak naprawde zadne zycie... i ja to wiem;/ pozdro:)):*

Dodaj komentarz

A$ka | Blogi