...bo
Żeby nie było... Nienawidze tych ludzi, którzy na siłe szukają problemów. Do pana kierowcy i pani z autobusu: cholera! O co wam chodzi?! Czy naprawdę nie interesejue was to, że ktoś w tym czasie, kiedy wy ochrzaniacie nas za opieranie nóg o ścianke itp., pisze po murach albo... Nie wiem. Jestem zła. Cholernie! Bo... FuCk. Bo tak...
Plus drugi powód. Bo myślałam, że drugi raz uda NAM się być RAZEM. W tej grupce... Jak wtedy pod OSP. Tak, żeby COŚ się zmieniło. Żeby choć chwile mogło być lepiej... Nie udało się. Ale dziękuje Tobie Paula, Tobie meg i Tobie Sebastian. Bo to był taki wyjątkowy wieczór... Brakowało tych czterech osób... Jak mogłoby nie brakować? Kocham... Kiedyś byliśmy zbyt blisko, żeby teraz móc tak po prostu zapomnieć...
nie... już nie spojrze przed siebie... nie tam... nie chce tAk...
i znów gdzieś TaM jest źle... głupia... notka oczywiście... i ja... bo kolejny raz ''dałam się nabrać"...
[1]
Zobaczysz (Madziu kochanie nie obraź się za Twój tekst^^ plagiat.^^) BĘDZIE DOBRZE. Bo każde cierpienie ma swój sens.. wiem wiem, powtarzam się.. ale ja w TO wierzę.. i nawet teraz kiedy jest mi zajebiście ciężko i w sumie mam dość tych słów.. wierzę w TO... i Ty też uwierz:*
Dodaj komentarz