Bez tytułu
Obiecalam wiec pisze. Od razu ostrzegam ze jesli obraze kogos w tej notce, kogos bliskiego mi to sorka, powinniscie mnie zrozumiec. Moj dół poglebil sie jak przeczytalam jeden komentarz mojej noty...poprostu zaczelam wszystko przezywac od nowa....ale...no fakt, jest jedno ale i jedno wyjscie, ale to juz tylko dla mojej tajemnicy no i dla..Poli :* (wiesz o co chodzi :) )
No dobra czas zaczac inne ciekawsze fragmenty mojego zycia....
....Juz nie odczuwam braku jego, przynajmniej nie tak mocno jak na poczatku. Teraz juz spokojnie moge patrzec na niego jak 'przywala' sie do innej dziewczyny. Moze nie przywala bo to za brzydkie stwierdzenie ale 'przykleja'...nadal brakuje mi go bo jakby inaczej ale teraz juz z kazda chwila wierze w to co czul (i moze czuje) i w to co bylo. Juz wiem ze to nie byla bajka, tylko baśń! (a tak nawiasem zupelnie nie do tematu: inni w tej chwili lekcewaza mnie wiec...co ja mam robic? bede robila dokladnie to samo!)nio :) mam zamiar zmienic szablon tak wogole, ale nie dzisiaj bo znow musze znalezc odpowiedni :))) pozdro dla:
Greblusi
Poli
Ancyka
Guni
amazonci
Zwariowanegoaniolka
niktusi (ktora juz wogole nie odwiedza mojego bloga :( )
czarnej rozy
D.K.A
i to wszystko na dzisiaj :)
ale sie postaralam hehe
gdybym umiala dawac obrazki to cos bym wam tu trzasnela ale poniewaz nie umiem..... ;)
Dodaj komentarz