• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

[ _ Żyjesz tak no to looz, no cóż, zdarza się _ ]

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • tAk BliSko
    • =cleopati=
    • =Maggdusia=
    • =paola13=

Bez tytułu

Juz kilka dni przymierzam sie do tego zeby napisac. A dzisiaj pisze bo....Powoli wszystko zaczyna mnie denerwowac. To ze moje mp3 miesci tylko 25 piosenek, ze moje paznokcie sie ciagle lamia, dobijaja mnie tez moje oceny....I tak wszystko po kolei...A przede wszystkim to ze....To wszystko nie ma sensu-nie, nie wszystko...Tylko jedna rzecz...Tylko jedna sprawa :(. Mam watpliwosci czy poprostu nie podejsc i nie powiedziec ''KONIEC''. Watpie ze TO tak poprostu da sie skonczyc....Ale....co innego mi pozostaje?! Ciagle watpliwosci i pytania ''co dalej bedzie''? Boje sie....Boje sie ze strace cos na co dlugo czekalam ... Cos co w pewnym momencie stalo sie dla mnie WsZyStKiM... Od kilku dni staram sie zapomniec-przez pierwsze dwa dni jakos mi to wychodzilo, ale teraz...Teraz wszystko powraca do ''normalnosci'' ale do tej ZłEj normalnosci...Załamka....

Pisze to juz ktorys raz....Ja zamknelam sie w swoim swiecie i jest mi w nim dobrze. Ale co bedzie kiedy on sie skonczy? A skonczy sie za kilkanascie miesiecy...Reżyser tez musi odpoczac...

Dziekuje osobom ktore sa przy mnie....Chyba wiecie ze chodzi o WAS...

Nawet nie chce mi sie kichac kiedy wiem ze nikt nie powie ''na zdrowie''...

28 lutego 2007   Komentarze (3)
paula
28 lutego 2007 o 21:15
juz chyba poł godzinki mam otworzone to okienko i patrze sie w nie...co napisac?? bedzie dobrze?? ...bedzie...moze nie jutro...ale bedzie na pewno... a co do rezysera...odejdzie?? ale wtedy tobie przekaze cale twoje zycie...i bedziesz rezyserowac TO COS co sie ZyCieM nazywa;)) pozdro asSiu:*:*
cleo13
28 lutego 2007 o 20:34
glupia sprawa... nie wiem co ci napisac... nie bede pisac bezpodstawnych slow pocieszenia, bo kiedy bez przerwy spada sie w dol czy mozna uwierzyc, ze los sie odmieni? po za tym... nie stac mnie wlasnie teraz nawet na kropelke optymizmu... ale moge ci tylko napisac, ze jak sobie kichniesz, to pusc bita... zadzwonie i powiem ci \"na zdrowie\" :)) 3maj sie:*:* pozdro:*:*:)
pola
28 lutego 2007 o 20:33
Wiesz.. Zauważyłam, że jak ktoś ma doła, to to jest zaraźliwe.. wszystko po kolei się załamują.. a jak ktoś się śmieje to wszyscy też, choć.. śmiech nie jest tak silny jak ból.. A miłość.. ? miłość po prostu wystawia na najcięższą próbę życia. A jeżeli chodzi o to zamykanie się w swoim świecie.. ja zamykam się w sobie i nie słucham rad.. ale i tak nie jest lepiej, więc.. kurde nie wiem co napisać.. Ciekawe co będzie dalej...?

Dodaj komentarz

A$ka | Blogi